Życie jest odpowiadaniem na wezwanie Boga.
Żyć, znaczy godzić się, by być wołanym przez Boga,
przez ludzi, przez wydarzenia.
Życie ma barwę i smak wówczas, gdy jest ktoś,
komu możemy je oddać.
Realizować swoje życie w duchu wiary,
to ciągle przemierzać jego etapy.
Pan wzywa, człowiek słucha, poznaje, przemienia się,
otwiera się by służyć.
Życie duchowe pielęgnować należy z wielkim oddaniem. Na początku trud napawa goryczą, ponieważ wymaga wyrzeczenia się rozkapryszenia, przyjemności cielesnych i wielu innych podobnych rzeczy. Jeśli jednak dusza święta da się oczarować świętości, znajdzie słodycz i miłość w samej pogardzie dla świata. św. Hildegarda
POST
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Z Ewangelii
Nie wierzę, aby post wystarczył sam w sobie. Twoje wyrzeczenia będą dla ciebie owocne, jeżeli będziesz hojny dla innych św. Augustyn
Post jest zdrowotny, kiedy łączy się z powstrzymaniem od nałogów, z modlitwą i jałmużną. św. Albert
Post, który wszyscy możecie praktykować, to strzeżenie waszego serca i waszych zmysłów. św. Jan Bosko
Nie wszyscy mogą pościć, ale wszyscy mogą kochać Boga. św. Jan Bosko
Post jest wielką bronią. Nie wszyscy mogą się nią posługiwać. Zwykła zdolność fizyczna nie oznacza, że jest się zdolnym do wprowadzenia go w czyn. Nie ma on żadnego sensu bez wiary w Boga. Nigdy nie powinien być mechanicznym wysiłkiem ani też zwykłym naśladownictwem: musi wypływać z głębi duszy. Gandhi
Post doskonały, który powinien być harmonią myśli i serca, musi izolować siły zła, czyniąc tego, kto pości, zdolnym do zauważenia najlżejszych zmian duchowej atmosfery. Gandhi
Każdy post jest intensywną modlitwą oczyszczeniem myśli, skokiem duszy ku boskiemu życiu, aby się w nim zatracić. Gandhi
Czując się bez mocy, położyłem moją głowę na kolanach Boga. To jest głębokie znaczenie mojego postu. Gandhi
Post jest dla duszy tym, czym dla ciała oczy. Gandhi
Post jest modlitwą najboleśniejszą, ale i najszczerszą. Gandhi
Dla mnie nic ma nic bardziej oczyszczającego i umacniającego jak post. Gandhi
Pościć, aby oczyścić siebie i innych, to stara reguła, która będzie tak długo obowiązywać, jak długo człowiek będzie wierzyć w Boga. Gandhi
Post został nakazany w Raju, a pierwsze takie polecenie zostało wydane Adamowi. Zakaz: nie wolno ci jeść jest zatem prawem postu i wstrzemięźliwości. św. Bazyli Wielki
Post ostatecznie ma pomagać każdemu z nas w czynieniu z siebie całkowitego daru dla Boga. św. Jan Paweł II
Poszcząc uznajemy z pełną ufności pokorą, że prawdziwa odnowa osobista i społeczna może pochodzić jedynie od Boga, od którego wszyscy całkowicie zależymy. Post pozwala ponadto dzielić się chlebem powszednim z tymi, którzy są go pozbawieni; nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek pietyzmem bądź czysto formalną opieką socjalną. św. Jan Paweł II
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 »
"Życie konsekrowane świadczy w istocie
i wyraża w wymowny sposób właśnie wzajemne poszukiwanie Boga
i człowieka, przyciągającą się miłość; osoba konsekrowana, przez samo swe istnienie jest swego rodzaju ,,pomostem" do Boga dla tych wszystkich,
którzy Go spotykają, jest przypomnieniem, odnośnikiem.
A wszystko to na mocy pośrednictwa Jezusa Chrystusa, który został namaszczony przez Ojca. On jest fundamentem! On, który dzielił nasze słabości, abyśmy mogli mieć udział w Jego boskiej naturze.
Powołaniem osób konsekrowanych jest świadczenie o miłosierdziu Boga.
...Podtrzymują one doświadczenie Bożego przebaczenia, ponieważ mają świadomość, że są ludźmi zbawionymi,
że są wielkimi, kiedy uznają się małymi, kiedy czują się odnowionymi
i spowitymi w świętość Boga, gdy uznają swój grzech.
Im bardziej jesteśmy blisko Boga, tym bardziej jesteśmy przydatni dla innych. Osoby konsekrowane doświadczają łaski,
miłosierdzia i przebaczenia Bożego nie tylko dla siebie,
ale również dla braci, będąc powołanymi do niesienia w sercu i modlitwie lęków i oczekiwań ludzi, zwłaszcza tych, którzy są daleko od Boga.
Życie konsekrowane świadczy jednak o bogactwie miłości,
będącej bodźcem do "utraty" swego życia, jako odpowiedzi na ogrom miłości Pana, który jako pierwszy dla nas "stracił swe życie".
Papież Benedykt XVI
Także dziś głosząc Ewangelię trzeba najpierw żyć tym co się głosi, być odbiciem Bożej Miłości.
Benedykt XVI
"Człowiek jest ikoną Boga poprzez miłość i wolną wolę. Osoby konsekrowane rezygnują w pewnym sensie z wolnej woli, po to by na wzór Chrystusa wiernie wypełniać wolę Ojca Niebieskiego. … posługa osób konsekrowanych jest nie tylko służbą Bogu, ale i służbą człowiekowi.
Jest niesieniem mu radości, której niejednokrotnie potrzebuje bardziej niż codziennego chleba".
abp Henryk Muszyński
"Nie wystarczy wyrzec się wszystkiego dla Jezusa, trzeba umieć zrezygnować z siebie i swojej woli. Konsekracja to poświęcenie siebie Bogu, całkowite oddanie się Jemu do dyspozycji. Osoba konsekrowana powierzając siebie Bogu jednocześnie rezygnuje ze swojej woli.
Powołanie do życia konsekrowanego nie jest tylko kwestią zewnętrznej relacji, lecz egzystencji.
Być z Chrystusem Oblubieńcem oznacza dzielić z Nim całe życie, przyjmować Jego styl myślenia i postępowania.
Jeżeli moja wola całkowicie nie przylgnie do woli Boga, zacznę wchodzić w układ z diabłem. Zwycięstwo nad diabłem dokonuje się przez umieranie i przyjęcie krzyża. Kto godzi się na przekreślanie swojej woli przez drugiego, rezygnuje tym samym z własnego poznania dobra i zła oraz zaczyna odkrywać nową perspektywę życia - synowską relację z Ojcem".
bp Zbigniew Kiernikowski
"Osoby konsekrowane nie mogą zapomnieć, że źródłem świętości nie jest aktywność doczesna, a miłość Boga".
abp Stanisław Gądecki
"...zgoda na słabość, to zgoda na to, że obok nas staje Ten, który jest mocny, jedyny mocny i trzeba tę moc Boga uznać, nią się cieszyć i umiejętnie nią w życiu gospodarować".
bp Jan Szlaga
"Bogactwo życia konsekrowanego polega nie tyle na tym, co zakony, instytuty i zgromadzenia czynią dla Kościoła, ile na tym, że osoby konsekrowane są wyraźnym znakiem całkowitego oddania się Chrystusowi.
Można powiedzieć, sięgając do Ewangelii, że są niczym miasto położone na górze, albo światło, którego nie chowa się pod korcem, ale stawia na świeczniku, by wszystkim świeciło.
Osoby konsekrowane pokazują światu, w którym tak bardzo liczy się indywidualizm, że wspólnota jest możliwa, i że jako Kościół idziemy razem drogą wyznaczoną nam przez Jezusa Chrystusa”.
bp Wojciech Polak
"W różnorodności charyzmatów to Chrystus jest najważniejszy, Jego światło rozświetla mroki i decyduje o pięknie naszego życia. Jesteście zwiastunami Bożymi, którzy w świecie ogarniętym przez mrok mają ukazywać Boże światło i głosić ewangeliczną nadzieję. Tak jak Chrystus ofiarowany w świątyni waszą codzienną ofiarą konsekrowanego życia macie wskazywać na te wartości, które przypominają o nadprzyrodzonym wymiarze ludzkiego życia”.
abp Józef Życiński
"Życie konsekrowane to realizacja kapłaństwa Jezusa Chrystusa, które nam się objawia na wiele sposobów. …nowe życie na wzór Chrystusa jest życiem dla innych. Cała Jego egzystencja jest radykalnym poświęceniem się dla Boga i dla nas. Kapłaństwo Jezusa jest przyjaźnią gotową na wszystko".
abp Damian Zimoń
"Życie konsekrowane jest świadczeniem o miłości Chrystusa do ludzi, poświęceniem się i rezygnacją z tego, co materialne, przemijające”.
Wspólnoty zakonne mają przygotowywać i ułatwiać takie spotkanie w swoim środowisku wszystkim ludziom, poprzez modlitwę, wierność radom ewangelicznym i w czynach miłości".
bp Antoni Dydycz
"Tak jak księżyc odbija światło słońca, tak osoby konsekrowane powinny odbijać w swoim życiu światło Jezusa”.
o. Piotr Słupecki
"Najważniejszą misją osób konsekrowanych - nie są zewnętrzne dzieła, ale przede wszystkim uobecnianiew świecie samego Chrystusa przez osobiste świadectwo”.
bp. Kazimierz Gurda
"Osoby konsekrowane świadkami miłości.
Świadczą nie słowami, lecz całym swym życiem pokornym, czystym, ubogim, posłusznym, życiem we wspólnocie, życiem modlitwy i kontemplacji, a więc życiem ewangelicznym.
... Poświęcenie się Bogu prowadzi osoby konsekrowane do poświęcenia się sprawie człowieka, jego integralnego dobra i rozwoju".
kard. Stanisław Dziwisz
"Świadczyć o miłości może tylko ten, kto sam miłości doświadczył.
Mamy wpatrywać się w Pana Boga, rozmawiać z Nim, chłonąć Jego światło, miłość. Nie dla siebie, ale by promieniować Nim, odsłaniać przed ludźmi. Czynimy to nie przez czyny miłości, nawet nie przez słowa miłości, ale bezpośrednio, jak gdyby wprost z serca do serca. Jesteśmy jakby ,,akumulatorami Bożej miłości”, Boskiej energii w Kościele, po to, żeby wszyscy mogli się do tego ,,urządzenia” podłączyć”.
M. Weronika Sowulewska
"W dzisiejszym świecie coraz trudniej jest głosić Ewangelię. Ale należy poszukiwać duchowości, zastanawiając się nad swoim życiem, obudzać relacje z Panem Bogiem. Potrzeba zmiany swojej mentalności. Z ducha świata powrócić do życia w Bogu, wrócić do podstaw naszego powołania przez modlitwę.
Duch świata to:
- naśladowanie bez wyrzeczeń, bez ofiary;
- modlitwa bez spotkania z Bogiem;
- braterstwo bez współpracy;
- posłuszeństwo bez wspólnoty;
- posłuszeństwo bez zaufania (nie widzę woli Bożej);
- miłość bez transcendencji (to co czynię, czynię z własnej woli, a nie z miłości ku Panu Bogu).
Wkraczając na drogę zakonną winniśmy konsekwentnie dać autentyczne świadectwo Chrystusowi, że jesteśmy Jego uczniami. Nasze świadectwo ma wynikać z pobożności. Zewnętrzność praktyk może prowadzić do butnego serca, zbuntowanego człowieka. Taka bezduszna pobożność nie może podobać się Bogu. Taka pobożność nie zmieni człowieka.
Jeżeli nie ma sprawiedliwości – pobożność jest skompromitowana – przez dwulicowość, zewnętrzne zachowanie prawa, faryzejską obłudę, religijną i moralną, pychę duchową (mam zaufanie tylko do własnych osiągnięć, bez Boga).
Lekarstwem na tę postawę jest całkowite zaufanie Panu Bogu. Wymagania sprawiedliwości zamieniają się w postawę miłości, szacunku dla bliźniego.
Człowiekiem pobożnym jest ten, kto potrafi dać innym nie tylko co się należy, ale daje siebie bez granic.
Duch święty pomaga nam rozwijać relacje z Bogiem i ludźmi. Jeżeli ktoś nie jest prawdziwie pobożnym staje się nieszczęśliwym. Człowiek pobożny jest dobrym, autentycznym świadkiem Jezusa Chrystusa.
Pobożne serce, to serce kochające, które wypełnia prawo. Prawo zbliża do miłości Boga i bliźniego. Ważne jest jak czynimy, a nie ile czynimy. To jest być nad mieć. Kontemplacja ma nas zbliżać do miłości Boga i bliźniego. Stąd rodzi się postawa adoracji Najświętszego Sakramentu i pragnienie coraz głębszego zjednoczenia z Bogiem".
Kard. Rode
”Istotą powołania do życia zakonnego nie jest aktywność, lecz tożsamość osoby konsekrowanej. Tożsamość zaś osób konsekrowanych przejawia się bardziej w tym, kim są, aniżeli w tym, co robią. Powołanie do życia zakonnego to powołanie do więzi z Chrystusem, która wypływa z naśladowania Go w sposób najbardziej dla człowieka możliwy".
o. Jarosław Zachariasz
"Wstępujący na drogę rad ewangelicznych akceptuje podążanie za Chrystusem wyszydzonym, ukrzyżowanym i złożonym do grobu. Pragnie umrzeć dla siebie i dla świata, aby narodzić się do nowego życia. Postępując zgodnie z logiką Chrystusowego krzyża, pomimo wielorakich ułomności człowiek staje się dla innych ulgą w cierpieniu, podporą, dobrą radą, jego życie nabiera nowego blasku".
bp Krzysztof Nitkiewicz
"Osoby konsekrowane mają być w świecie znakiem świętości Boga, znakiem bliskości Chrystusa czystego, ubogiego i posłusznego. (…) mają świadczyć o wartościach nieprzemijających i swoim życiem wskazywać na dobra wieczne".
bp Henryk Tomasik
"Powołanie jest zawsze najpierw inicjatywą Boga i aby w nim wytrwać potrzebna jest żywa relacja ze Stwórcą. Jest to przymierze z Bogiem i tego nie wolno marginalizować, ponieważ, bez tej świadomości powołania i posłania przez Boga nie możliwe będzie odpowiadanie na Boże oczekiwania.
Tylko ci, którzy są w stanie żyć radykalnie swoim charyzmatem zakonnym mają szansę przyciągnąć innych. Tam natomiast, gdzie cechy osobowe silniejszych osobowości, lub tych, które są wybrane do posługi przełożeństwa dominują nad charyzmatami zgromadzenia – tam źle się dzieje. Dlatego tak ważne jest, aby z pokorą, na modlitwie na nowo odczytać charyzmat i nim żyć.
(…) jednym z istotnych czynników utrudniających odkrycie powołania do życia radami ewangelicznymi jest trudna sytuacja egzystencjalna młodego pokolenia i obecna „rozerotyzowana i pornograficzna kultura prowadząca do korupcji serca i umysłu”. (…) nawet jeśli nie dochodzi do aktów somatycznych, to jednak czystość serca jest bardzo nadgryziona przez wszystko co się dzieje wokół. Konsekwencją tego, jest "odczytywanie krzywo miłości ludzkiej i jednocześnie brak zrozumienia co to jest miłość Boża”.
abp Henryk Hoser
"…osoby konsekrowane poprzez praktykowanie rad ewangelicznych w sposób szczególny upodabniają się do Chrystusa czystego, ubogiego i posłusznego. „Czystość w rozumieniu ewangelicznym jest elementarną transparencją. Jest przyjęciem Bożego światła, którego nie zasłaniamy swoimi słabościami i które całe zakorzenia się w nas tak, byśmy na wzór Chrystusa stawali się światłością”.
… osoby konsekrowane ślubując czystość naśladują Chrystusa w sensie dosłownym. Rezygnują z małżeństwa i rodziny po to, aby stać się ojcem, matką, siostrą, bratem dla ludzi, którzy zostali pozbawieni miłości, bliskości, zaufania i pomocy. „To wszystko dzieje się dobrowolnie, w imię miłości, jako odpowiedź na to wszystko, co uczynił i czyni dla nas Jezus Chrystus”.
…sens ślubu ubóstwa i posłuszeństwa, jaki składają osoby konsekrowane, można zrozumieć tylko poprzez przykład Jezusa Chrystusa. On - jak pisał św. Paweł - będąc bogaty stał się ubogi po to, aby nas swoim ubóstwem ubogacić. On również, od pierwszego wezwania, aż po śmierć na krzyżu, wiernie wypełniał wolę Ojca".
abp Henryk Muszyński
Jeżeli w naszych
sercach zakonnych zabraknie miejsca
dla Chrystusa,
zabraknie dla nas
miejsca na ziemi
„Zagrożeniem dla życia zakonnego nie jest brak powołań, ale przeciętność i szukanie życia łatwego".
abp Celestino Migliore
„Szczególne doświadczenie światła promieniującego ze Słowa Wcielonego jest niewątpliwie udziałem powołanych do życia konsekrowanego. Ślubowanie rad ewangelicznych czyni ich bowiem znakiem i proroctwem dla wspólnoty braci i dla świata.
...Życie konsekrowane jest powołane do takiego prorockiego świadectwa, związanego z kontemplacją i aktywnością. Osobom konsekrowanym dane jest ukazywanie prymatu Boga, umiłowania Ewangelii praktykowanego jako forma życia i przepowiadanie ubogim i najbardziej zapomnianym. Na mocy tego prymatu nie można niczego postawić ponad osobistą miłością do Chrystusa i do ubogich, w których On żyje. Prawdziwe proroctwo ma swój początek w Bogu, w przyjaźni z Nim, w uważnym wsłuchiwaniu się w Jego słowa w różnych sytuacjach dziejowych. W ten sposób życie konsekrowane przeżywane w dniu powszednim na drogach ludzkości ukazuje Ewangelię i Królestwo Boże już obecne i działające.
...Życie konsekrowane jest w Kościele i świecie widzialnym znakiem owego poszukiwania oblicza Pana oraz dróg, jakie do Niego prowadzą. Osoba konsekrowana świadczy więc o radosnym a zarazem pracowitym zaangażowaniu w wytrwałe i mądre poszukiwanie woli Bożej”.
Benedykt XVI
Istotą życia konsekrowanego jest służba Bogu i całkowite Jemu oddanie. Konsekracja zakonna to poświęcenie się niepodzielnym sercem Chrystusowi przez składane śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa. Osoba konsekrowana nie żyje dla siebie, bo wyrzeka się własnej woli, aby podporządkować się woli Bożej, woli przełożonych przez posłuszeństwo. Nie koncentruje się na własnych sprawach, oddaje je Bogu w całkowitym zaufaniu. Nie gromadzi dla siebie dóbr tego świata, bo ich się wyrzekła przez ślub ubóstwa. Nie szuka wyłącznie miłości jednego człowieka, nie zakłada własnej rodziny, bo złożyła ślub czystości, a jej jedynym Oblubieńcem jest Chrystus. Symbolem tej szczególnej więzi duchowej jest obrączka, jaką siostra otrzymuje przy ślubach wieczystych.
Życie konsekrowane to zjednoczenie z Chrystusem. Przez codzienną modlitwę, medytację, Eucharystię, a więc i Komunię św. Zjednoczenie z Chrystusem kontynuują siostry w ciągu dnia wśród wyznaczonych im zajęć. Wszystko czynią dla chwały Bożej i dobra ludzi. Zajęcia te bywają często bardzo proste, prozaiczne, ale oddane Bogu mają wartość zasługującą na życie wieczne.
Pan Jezus w kazaniu na Górze powiedział m.in. błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Życie w klasztorze może być bardzo ciche, zwyczajne, wykonywana praca niezauważana, bez rozgłosu, ale u Boga, podjęta z pewną intencją, ma wielkie znaczenie. Takich Pan Jezus nazywa błogosławionymi.
Życie zakonne nie należy do atrakcyjnych, a w starszym wieku może być naznaczone melancholią, smutkiem, cierpieniem – ale nie może przejawiać zniechęcenia, prowadzić do załamania, bo Pan Jezus powiedział: błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Na innym miejscu też powiedział: kto chce iść za Mną, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje – to znaczy dąży do świętości.
ks. Józef S.
Osoby zakonne przez swoją konsekrację, która „korzeniami sięga głęboko w konsekrację chrztu i pełniej ją wyraża” (DZ 5), w szczególny sposób zespalają się z Kościołem i jego tajemnicą (por. KK 44). W ten sposób całe ich życie duchowe zostaje ukierunkowane na dobro całego Kościoła (por. KK 44). Dlatego też - jak stwierdza Vaticanum II – na zakonnikach spoczywa „obowiązek pracy, w miarę sił i stosownie do formy osobistego powołania, celem zakorzenienia i umocnienia w duszach królestwa Bożego i rozszerzania go na wszystkie kraje” (KK 44).
Następnie, przez konsekrację zakonną członkowie instytutów zakonnych zobowiązują się do bardziej wiernego i konsekwentnego naśladowania Jezusa Chrystusa (por. DZ 1).
Naśladowanie to obejmuje całość życia Zbawiciela, a więc i Jego zbawcze posłannictwo do świata. Wynika z tego, że ewangelizacja nie jest dodatkiem do życia zakonnego, ale tkwi w samym jego najgłębszym rdzeniu, w najgłębszej istocie życia konsekrowanego jako naśladowanie życia Chrystusa - „Apostoła” Ojca Niebieskiego.
I w końcu członkowie instytutów życia konsekrowanego zdążają do osiągnięcia doskonałej miłości (por. KK 44, Dz 1,6). Miłość ta, rozumiana po chrześcijańsku, zawiera obok miłości Boga także miłość bliźniego. Bez tej ostatniej miłość chrześcijańska nie byłaby miłością pełną i doskonałą, gdyż - jak wynika z nauki św. Jana - miłość bliźniego jest miarą i sprawdzianem miłości Boga (por. 1 J 4,20). Dlatego miłość ukierunkowana ku najwyższemu dobru bliźniego, jakim jest jego zbawienie, stanowi istotny moment życia konsekrowanego w instytutach rad ewangelicznych (por. DZ 6).
O. Wiesław Przyczyna CSSR
"Zafascynujcie się swoim powołaniem i przeżywajcie je z wielkim entuzjazmem. Z wielką radością pokazujcie światu piękno i wielkość waszego powołania. Niech dawanie świadectwa o pięknie i wielkości waszego powołania zafascynuje innych do wiary w Boga i dążenia do świętości.
...osoby konsekrowane są w całości poświęcone Bogu, który obdarza je swoją mocą i miłością, ale też stawia wymagania. Największym wymaganiem jest życie w prawdzie i pokora, czyli rezygnacja z siebie i dawanie siebie innym. Bóg jest miłością, ale stawia wymagania na drodze uświęcenia, na drodze rad ewangelicznych, w życiu wspólnotowym, w ewangelizacji.
Aby tym wymaganiom sprostać musimy ciągle troszczyć się o rozwój naszego życia duchowego. Musimy stawać się mocnymi w wierze, miłości i nadziei. Osoba konsekrowana winna dążyć do tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus i trwać w Nim - często na kolanach w modlitwie i wtulać się w Jego Serce".
bp Jerzy Mazur